2021-06-25, 12:05 PM
Dostałem troszkę paliwa lotniczego jet a1. Niektorzy nazywają to nie wiem czy słusznie "nafta lotnicza". Takie pytanie może ktoś zna temat jak i do czego można to wykorzystać. Dodam że śmigłowca nie mam
|
Paliwo JET A1
|
2021-06-25, 12:41 PM
Gratuluję nabytku !
Dokładnie jest to rodzaj nafty. Można używać w warsztacie do mycia części - myje dużo lepiej niż ropa (w sensie ON). Można dolać do zbiornika w silniku diesla. Starsze chodzą nawet na czystej nafcie, ale pewnie lepiej mieszać chociaż 1:1 z ON. Nie powiem że zrobiłem na tym miliony kilometrów , ale trochę przejeździłem i nie zaobserwowałem żadnych złych skutków. Silniki w Land Roverze , i Francuskie 1,9 TD i 2.0 HDI, Ursus i jakiś stary silnik diesel Fiata Uno. Chociaż zawsze starałem się pomieszać ze zwykłym ON. Spotkałem się z opinią że czasami nawet dobrze dolać nafty bo myje zbiornik, przewody , pompy i wtryskiwacze. Poza tym zastępuje naftę w lampach naftowych. W zwykłych knotowych nie widzę specjalnej różnicy między paliwem lotniczym , a naftą świetlną. Niestety z racji wyższej temperatury zapłonu nie sprawdza się w lampach ciśnieniowych. Przynajmniej mnie nie udało się rozgrzać palnika do takiej temperatury żeby uruchomić na nafcie lotniczej lampę żarową .
2021-06-25, 12:55 PM
No to się cieszę, czyli c330 będzie chodził jak zły i jeszcze do lamp zostanie.
2021-06-25, 02:02 PM
Dokładnie tak. C-330 pracuje bez zarzutu. Lampy knotowe również.
Dodatkową zaletą tego paliwa jest jego czystość i jakość. Tu stosuje się jednak normy lotnicze więc nie ma szans na spotkanie "chrzczonego" paliwa lotniczego. Dodatkowo (co ma dla nas duże znaczenie) nie używa się w nim bio dodatków. A to oznacza że jego trwałość jest znacznie dłuższa niż zwykłego ON kupionego na stacji benzynowej. Kiedyś w "Rafinerii Jedlicze" była specjalna linia produkcyjna do oleju napędowego dla wojska, z tego co dowiedziałem się od pracowników to podstawowa różnica była taka że nie stosowano bio dodatków. Właśnie dlatego żeby uzyskać jak największą trwałość produktów.
2021-07-08, 04:24 PM
Jestem po pierwszych jazdach i odpaleniach paliwa JetA1.
Jest tak: na razie jazda 50/50% ON/JETa1 bez problemu jazda, nie odczuwam żadnych spadków czy przyrostów mocy nie zauważyłem. Wnisek- będę jeździł dalej. Drugi test- lampa naftowa zwykła chińska. Zatankowałem odpaliłem i pali się. Tyle z plusów, minus to masakryczne kopci, co eliminuje ją z użycia wewnątrz pomieszczeń w "normalnych" okolicznościach. Na zewnątrz lub brudniejszych miejscach akceptowalnie czyli świeci i kopci 
|
| « Starszy wątek | Nowszy wątek » |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości