Wiem, że dokładnie na tej samej zasadzie działają "normalne" detektory promieniowania - ale może kogoś zainteresuje temat, trafi (lub zostanie zastanie zaskoczony sytuacją) w miejscu, gdzie nie będzie czujnika.
Wysokie napięcie + sucho + przewody w bardzo bliskiej odległości + dość silne promieniowanie próbki = przeskok iskry
I to bardzo ładnie widać:
Aby widzieć linki musisz się zarejestrować lub zalogować
Tradycyjne czujniki mają chyba kwarcowe bańki (albo mikowe okienka) - wówczas promieniowanie przenika relatywnie łatwo, a obniżone ciśnienie ułatwia przeskok (i zliczanie) impulsów. Tu je zwyczajnie widać.
A skąd wysokie napięcie? Tu już trudniej - ale stare lampowe TV, zasilacze w laserach, a może starczy i od elektrycznej łapki na muchy - trzeba by sprawdzić.
Wysokie napięcie + sucho + przewody w bardzo bliskiej odległości + dość silne promieniowanie próbki = przeskok iskry
I to bardzo ładnie widać:
Aby widzieć linki musisz się zarejestrować lub zalogować
Tradycyjne czujniki mają chyba kwarcowe bańki (albo mikowe okienka) - wówczas promieniowanie przenika relatywnie łatwo, a obniżone ciśnienie ułatwia przeskok (i zliczanie) impulsów. Tu je zwyczajnie widać.
A skąd wysokie napięcie? Tu już trudniej - ale stare lampowe TV, zasilacze w laserach, a może starczy i od elektrycznej łapki na muchy - trzeba by sprawdzić.
AKA emir - Irlandia, Munster.